Marcelina3の日記, 2019年 07月 30日

znaczy to nic innego ze nie z tego co trzeba sa owe kalorie. wazniejsze niz kalorie jest makro. a jeszcze wazniejsza ilosc posilkow 

spróbuj dodac więcej białka i raz na jakis czas zwieksz sobie kaloryke w stosunku do tego co jesz o 500 kalorii to powinno podkręcic organizm bo wyglada na to ze przyzwyczaił sie do tego stanu dobrze by było wiecej sie poruszac niz zwykle, nie chodzi o nic wielkiego np jakis spacer, 15 minut dowolnych cwiczeń , może basen , kup sobie preparat na wspomaganie watroby np. HEPASLIMIN albo o duzym steżeniu ostropestu plamistego jest tego duzo na rynku, pij herbatę zieloną , każdy organizm reaguje inaczej , mimo diety sa i zastoje w wadze ale potem rusza do przodu 

to co sugerujesz to droga do nikad. jedyne 'podkrecenie' jakie mozna dac cialu to dobudowac miesni. kazde inne jest jedynie 'podkreceniem na czas jego wykonywania' i tylko na ten czas. 

z tego co widzę, to waga Ci spada. Jednorazowy wzrost o 300 g to nie wzrost. nie spodziewaj się, ze codziennie na wadze będzie mniej, bo tak się nie stanie. BTW - 1000 kcal to co najmniej 800 za mało. 

ZA MALO KALORII  

zasady kaloryczne nie maja zadnego sensu u osob ze spalonymi miesniami 

prawa fizyki są prawami fizyki i obejmują wszystkich.  

Ta fizyka zależy od hormonów. Może kiedyś to pojmiesz w końcu? 😉 

universum1972 dzięki za opinię, białka procentowo mam niedobór, węglo w normie i troszkę za dużo tłuszczy tak podaje mi FS. 

vibo69 akurat zważyłam się po pierwszym w tym sezonie większym wysiłku rowerowym pełna nadziei że co najmniej pół kilo w dół a tu nic, jeszcze na + 

panizetka wiem, trochę dramatyzuję ale po tak mocnym ograniczeniu na prawdę spodziewałam się większych "kokosów". Ja mam słaby metabolizm i przy 1800 może się nie udać. 

Marcelina3 nie wchodz w żadne ekstremalne diety które jeszcze bardziej rujnuja zdrowie i metabolizm , detoks organizmu czyli defakto watroby i nerek przyspiesza odchudzanie dlatego wspomniałam o preparatach wspomagajacych watrobę , jak dodasz białko do około 100 gram to będzie nie za dużo i nie za mało  

niezbedne tłuszcze omega - nie ma niezbednych tłuszczy nasyconych- tez ułatwiaja odchudzanie ale nie za dużą dawkę, znajdziesz w siemieniu lnianym, migdałach, pestkach dyni oleju nierafinowanym rzepakowym lub w gotowych kapsułkach 

Nie prawda. Rośliny zawierają ALA a nam potrzeba DHA I EPA. One są tylko w produktach odzwierzęcych  

Jedynym rzeczywistym źródłem kwasów EPA i DHA jest tłuszcz pochodzący z ryb, owoce morza i glony morskie 

EPA i DHA to omega 

nie tylko. najlepszym zrodlem tych kwasow jest zwierzecy mozg. a glony maja go tyle ze mozna je wykluczyc z tej listy bo musialabys je na kilogramy jesc 

twoja wiedza jest żadna i uposledzona przez keto i tak sobie w tym trwaj tylko nie rób szkody takimi informacjami innym 

tak z ciekawości ile mózgów zwierzęcych juz zjadłeś  

nie wiem ile tam bylo.. ale jadlem cos takiego jak 'mozgowina'. wygoogluj sobie co to. i oczywiscie ze DHA i EPA to omega 3. i wlasnie o te dokladnie kwasy chodzi gdy mowa o niezbednych nienasyconych tluszczach ;) takze to chyba nie ja musze sobie wiedze uzupelnic ;)