Przeszło rok ćwiczeń siłowych za mną (od maja 2015). Na początku był totalny chaos, bo wszystkiego musiałem się uczyć od podstaw. Regularne treningi rozpocząłem po ca. 10 miesiącach (marzec 2016) i tu potwierdziło się, że tylko systematyczność przynosi efekty. Przy 3 treningach w tygodniu zaczęły pojawiać się pierwsze efekty. Do tego brutalnie zredukowałem rozmiar michy i tłuszcz z fałdek znika :) Myślę, że jak zejdę do BF 14-17%, a wydaje mi się to coraz bardziej realne, będę mógł uznać cel za osiągnięty.
|