Moja przygoda z odchudzaniem zaczęła się od czasu jak kufel z piwem przestał spadać z brzucha w czasie oglądania TV. Jem na co mam ochotę,trzymam się kalorii,biegam, jeżdżę rowerem i zdarza się że pomacham trochę żelastwem i waga spada a ja nie muszę już kucać przy wiązaniu butów😀
|