ThomasEverydaycloserの日記, 2019年 02月 7日

szkło stoi na widelcu :o 

Żeby nie było.. W kielonku czysta portugalska 🇵🇹 ...oliwa z oliwek 🙂😏 

kolejne zaburzenie tego forum.. nie dojadlem 😱 nie wazne ze glodu nie czuje! trzeba dojesc! 😜 daj pan sobie na luz i nie wydziwiaj 😜 

Vibo ja mam 1500kcal dziennie. Jak mi zostało to chce to jeszcze dobrze wykorzystać.. Nie wiem czy widzisz ale w kieliszku nie jest lana zimna gęsta wódeczka dająca "puste" kalorie 😄 

nie odczuwanie głodu jest ułomnością, nie ma co się chwalić. Zdrowy człowiek odczuwa głód, bo to jest naturalny mechanizm, mający na celu przetrwanie. Jeśli ktoś je bardzo mało i nie czuje głodu, to imo powinien powoli pomyśleć o wizycie u specjalisty. Na redu należy dojadać założone kalorie, bo mniej nie oznacza w tym przypadku lepiej.  

1500kcal dziennie dla faceta to nie jest redukcja, to jest głodówka... ja w deficytowe mam więcej... 

jezeli nie odczuwanie glodu jest ulomnoscia to czymze jest wypowiadanie sie na tematy ktorych sie nie doswiadczylo 😜 

uswiadomcie mnie. czyli jeżeli jestem na redukcji i wyliczenie mam na 1700kcal dziennie to muszę to obowiązkowo zjadać czy jak? 

Pwinienes sam odpowiedziec sobie na to pytanie, jesli kiedykolwiek najdzie cię ochota zeby udzielac porad dotyczascych bolesnych miesiaczek 😂 

Ja tam nie głoduje, kwestia dyscypliny i dostarczania tego, czego trzeba. Ważne, ze leci brzuch a po mięśniach nie widać. Kluczowe będą teraz treningi i dodawanie kalorii do jadłospisu w zamian. W tej chwili jest ok. Jak bedzie coś nie tak, to się przyznam do błędu. Nie zrobiłem odstępstwa na ani jedną kalorię, brak wody itd. Narazie działa :) Wszystko zgodnie z planem. Po redukcji jest II etap, gdzie jest dużo więcej kalorii i dużo wysiłku oraz jednostek treningowych 💪 PEACE ✌ 

melory12 nie musisz, ciężko co do kalorii zjeść. Najważniejsze żeby nie czuć głodu 

Melory12 jesli bedziesz "nie dojadał" to schudniesz szybciej ale bardziej niezrdowo... jeśli zdrowo chudniesz na 1700kcal to lepiej "dojeść"... jesli nie czujesz glodu pokombinuj z makro i z tym co jesz... 

Nie dobijam do tych 1700 jeżeli nie wjezdzaja puste kalorie. W ciągu dnia mam tak rozłożone posiłki że do 18 nie odczuwam żadnego głodu. Ale dylemat pojawia się po godz. 19 jesc czy nie jesc, czuje głód ale za moment koniec dnia. Więc co mam robić ? 

jesli redukujesz to nie jadlbym juz po tej 18... nie mam pojecia jaki masz rozklad makro i w ogole jaka "diete" stosujesz ale podbij kaloryke do tej 18stej dodajac tluszcze... tluszcze syca na dlugo i moze zredukuja wieczorny glod 

Raczej kładę nacisk na zdrowe odżywianie aniżeli na dietę bo moim celem trwale spalenie tłuszczu. Ale pewnie pod jakąś dietę ktoś mnie podciagnie. W rozkładzie makro zjadam ok białka ok 1g/kg, tłuszczu 0,5-1g/kg, ww Max 2g/kg. Jakoś to mam zmodyfikować? 

I to ma być zdrowe odżywianie? 😜 

"dieta" to poprostu to co jemy.. jesli uwazasz że to dobra kaloryka dla ciebie ale masz w ciagu dnia ciezko dopchac kcal a wieczorem czy tez w nocy czujesz glod to pomysl nad dieta low carb, tego typu diety ulatwiaja przemycic kcal kiedy trzeba i powoduja dluzsze nasycenie na okres bez jedzenia :) czy twoje makro jest dobre czy złe? chyba złe skoro powoduje u ciebie problem z utrzymaniem kcal czy tez powoduje spory głód... z tym ze redukujac trzeba sie troszke oswoic z glodem :(  

Tak jak napisałam do 18 jest w porzadku. Problem zaczyna się po godz. 19 bo kiedyś to był normalny czas wędrówek do lodówki i zaczyna się ssanie.👿 

No dzisiaj pojawił sie pierwszy kryzys mimo tego, ze wypiłem trzy butelki wody czuje sie odwodniony. Do wczoraj czułem sie swietnie, mięśnie i ciało było sprężyste miało moc energię i chęci do życia. Dzisiaj zmęczyłem sie wchodząc po schodach... Może mało snu dużo pracy przemęczenie ale jednak czarów nie ma. Przeanalizowałem dziennik.. W tamtym tygodniu było 70% węglowodanów potem było wszystkiego po 30 było idealnie.. Od dwóch dni było dużo białka tłuszczy a węglowodanów tylko 18%.. Mam suche usta a wody piłem najwiecej ze wszystkich dni... Zmęczenie mega. Jutro wracam do proporcji węglowodany 40% - 60% i reszte po równo białka tłuszczy  

Melory12 - to obetnij węglowodany na rzecz białka i tłuszczy w ostatnim posiłku, albo zmień godziny jedzenia. Nie jedzenie po 18/19 to jest mit.